Kolejna ulga podatkowa
Ministerstwo Finansów zapowiedziało wprowadzenie nowej ulgi podatkowej stymulującej innowacyjność produkcyjną. Po uldze B+R oraz uldze IP Box będzie to kolejne rozwiązanie korzystne dla podatników inwestujących w nowe technologie. Tzw. ulga na robotyzację ma zacząć obowiązywać jeszcze w 2021 r. (z ostatnich doniesień wynika, że ma wejść w życie od połowy przyszłego roku), choć realne oszczędności przyniesie podatnikom dopiero w kolejnym roku podatkowym. Ulga ma mieć charakter czasowy i ma obowiązywać do końca 2025 r.
Mechanizm działania ulgi
Ulga pozwoli podatnikom na odliczenie od podstawy opodatkowania 50% kosztów kwalifikowanych, związanych z inwestycją w robotyzację. Odliczenie dokonywane będzie w rocznym zeznaniu podatkowym (analogicznie jak w przypadku obecnie obowiązującej ulgi B+R).
| Przykład Spółka z o.o., podatnik CIT (19%) wdraża nową stację do paletyzacji. Centralnym elementem stacji jest robot z chwytakiem wielofunkcyjnym, transportujący palety do obszaru roboczego, a następnie układający produkty na paletach. Koszt zakupu robota wynosi 1 000 000 zł netto. W formie kosztów podatkowych (poprzez odpisy amortyzacyjne) Spółka odzyska 190 000 zł (19% z kwoty 1 000 000 zł). Dodatkowo, w ramach ulgi na robotyzację Spółka będzie mogła odzyskać 95 000 zł (odliczy od podstawy opodatkowania 50% z kwoty 1 000 000 zł, a więc odzyska 19% z 500 000 zł). |
Kto będzie mógł skorzystać z ulgi?
Z zapowiedzi Ministerstwa Finansów wynika, że nie będzie ograniczeń podmiotowych dotyczących korzystania z ulgi. Uprawnieni mają być zarówno podatnicy CIT, jak i PIT, bez znaczenia będzie wielkość przedsiębiorstwa czy branża, w której podmiot działa. Nie wiadomo, czy będą ograniczenia w korzystaniu z ulgi w przypadku finansowania zakupu robota przemysłowego poprzez dotację (choć można spodziewać się, że wprowadzone zostanie rozwiązanie takie, jak w przypadku ulgi B+R – wyłączenie możliwości odliczenia w przypadku zwrotu wydatków).
Jakie wydatki będą objęte ulgą?
Ulga obejmować będzie koszty kwalifikowane – przede wszystkim wydatki na nabycie fabrycznie nowych przemysłowych robotów i kobotów (robotów współpracujących). Można będzie uwzględnić także wydatki na nabycie oprogramowania niezbędnego do uruchomienia i używania tych maszyn oraz wydatki na usługi szkoleniowe dla pracowników obsługi. W ramach ulgi kwalifikowane będą też koszty zakupu urządzeń peryferyjnych oraz maszyn lub urządzeń z zakresu BHP czy służących do zdalnego sterowania, diagnostyki, monitorowania lub serwisowania robotów przemysłowych. Ulga ma znaleźć zastosowanie także w przypadku leasingu finansowego robotów przemysłowych.
Czym jest robot przemysłowy?
Do przepisów podatkowych wprowadzona zostanie definicja robota przemysłowego, oparta na definicji sformułowanej w standardzie ISO 8373:2012. Pod pojęciem robota przemysłowego rozumieć będziemy maszynę:
- automatycznie sterowaną
- programowalną
- wielozadaniową
- stacjonarną lub mobilną
- o co najmniej 3 stopniach swobody (3 osie ruchu)
- posiadającą właściwości manipulacyjne bądź lokomocyjne
- dla zastosowań przemysłowych
Maszyna taka będzie musiała spełniać szereg dodatkowych warunków, m.in. w zakresie integracji z innymi elementami linii produkcyjnych, połączenia z systemami zarządzania produkcją czy monitorowania.
Czekając na konkrety
W chwili obecnej znane są jedynie założenia ulgi. Ministerstwo Finansów pracuje nad przeniesieniem tych założeń na treść konkretnych przepisów (co ma nastąpić już niebawem). Nie wiadomo, czy zostaną uwzględnione niektóre postulaty branż (np. objęcie ulgą robotów „wirtualnych” lub niektórych urządzeń niekonieczne spełniających warunki robota przemysłowego – np. drukarek 3D – a istotnie usprawniających automatyzację produkcji). Nie jest również jasne, czy w przypadku maszyn stanowiących środki trwałe odliczenie będzie jednorazowe, czy proporcjonalne do odpisów amortyzacyjnych w danym roku (w takim przypadku korzyści z ulgi zostaną rozłożone w czasie).
Niezależnie od tych wątpliwości nowa ulga może przynieść realne korzyści przedsiębiorcom dokonującym inwestycji w nowe technologie na liniach produkcyjnych.
