Ostatnie tygodnie to gorączka „Polskiego Ładu”. Internet huczy od komentarzy i analiz „co teraz”?
To, co zbliża się nieuchronnie, to parapodatek w postaci nieodliczalnej, a dla przedsiębiorców – to nowość – proporcjonalnej do dochodu – składki zdrowotnej. To dodatkowe obciążenie w wysokości 9% (a precyzyjnie – dodatkowe 7,75%, bo 1,25% już dziś obciąża podatników PIT). Wprawdzie wciąż czekamy na projekt przepisów, ale zapowiedzi są właśnie takie.
Pojawiają się pierwsze sugestie „optymalizacji” – przede wszystkim w postaci wyboru „nieskładkowych” form działalności gospodarczej, czy przeniesienia rezydencji bądź działalności za granicę.
Za wcześnie, żeby pomysły te oceniać w szczegółach. Tak jak wspomniałem nie znamy jeszcze poszczególnych rozwiązań ustawowych. Dziś już można się jednak zastanowić, czy „ruchy”, które podejmowaliby podatnicy, aby uniknąć składki zdrowotnej mogą podlegać raportowaniu MDR jako schematy podatkowe?
Kryterium głównej korzyści a składka zdrowotna
Mamy generalnie dwie grupy schematów podatkowych.
Te, które spełniają tzw. kryterium głównej korzyści i ogólną cechę rozpoznawczą oraz te które wprawdzie nie spełniają kryterium głównej korzyści, ale spełniają szczególną bądź inną szczególną cechę rozpoznawczą.
W skrócie – w pierwszym przypadku chodzi o schematy, których elementem jest – w dużym uproszczeniu – intencja osiągnięcia korzyści podatkowej. W odniesieniu do drugiej grupy sytuacji – możemy mieć do czynienia ze schematem mimo braku jakiegokolwiek związku z korzyścią podatkową.
Jeśli celem „ruchów” reorganizacyjnych podatnika jest uniknięcie składki zdrowotnej, to w pierwszej kolejności zastanówmy się, czy takie działanie może być schematem „pierwszej grupy”.
Pytanie – czy w ogóle może tu chodzić o osiągnięcie korzyści podatkowej?
W świetle Ordynacji podatkowej pojęcie korzyści podatkowej oscyluje wokół podatku czy zobowiązania podatkowego. To przykładowo „niepowstanie zobowiązania podatkowego” czy też np. „brak obowiązku pobrania podatku przez płatnika”.
Składka zdrowotna nie jest podatkiem – jest innego rodzaju daniną publiczną.
Unikając składek nie mogę zatem spełnić kryterium głównej korzyści, bo nie działam w celu osiągnięcia korzyści podatkowej.
Czy to oznacza jednak, że problem składki zdrowotnej nigdy nie pojawi się obok hasła „MDR”?
Otóż niekoniecznie.
Schematy „z drugiej grupy” – to schematy, dla identyfikacji których nie jest konieczne spełnienie kryterium głównej korzyści. Wystarczy szczególna bądź inna szczególna cecha rozpoznawcza.
Co na przykład?
- nieprzejrzysta struktura własności prawnej
- przeniesienie praw do trudnych do wyceny wartości niematerialnych
- przeniesienie funkcji, ryzyka lub aktywów pomiędzy podmiotami powiązanymi
Co to oznacza?
Jeśli w ramach „ucieczki” od składki zdrowotnej przenoszę przedsiębiorstwo do spółki z o.o. – może okazać się, że spełniam przesłankę przeniesienia funkcji, ryzyka oraz aktywów do podmiotu powiązanego.
Dodatkowo – jeśli elementem przedsiębiorstwa jest znak towarowy – w pewnych przypadkach mogę spełnić drugą ze wskazanych wyżej cech.
W tych przypadkach nie jest więc ważne, po co dokonuje się wskazanych czynności. Ważne jest np. to, że podatnik dąży np. do przeniesienia aktywów do podmiotu powiązanego.
Uważaj na schematy „przy okazji”
O ile sama składka nie jest podatkiem i przez to „ucieczka” od posiadania tytułu ubezpieczenia może nie stanowić schematu (przynajmniej z „pierwszej grupy”), to przy okazji reorganizacji prawnych mogą pojawić się inne schematy.
Np. jeśli podatnik miałby dwie lub więcej „dróg ucieczki” – a jedna z nich byłaby łagodniej opodatkowana (np. VAT, PCC czy podatkiem dochodowym), to mógłby się tu pojawić schemat podatkowy – niejako „przy okazji”.
Warto zatem na cały temat spojrzeć kompleksowo.