Skip to main content

 

Weryfikacja kontrahentów a dobra wiara w VAT

Oszustwa podatkowe w VAT, w tym tzw. karuzele podatkowe, stanowią współcześnie ogromny problem – tak dla budżetu państwa, jak i uczciwych podatników, rzetelnie rozliczających się ze swoich zobowiązań podatkowych.

Patrząc z perspektywy przedsiębiorców jest to zarówno utrudnienie wiążące się z zakłóceniem konkurencji na rynku (oszust może sprzedawać taniej), jak i ryzyko „wplątania” w karuzelę podatkową – tj. nabycia towaru od nieuczciwego kontrahenta i następnie – zakwestionowania odliczenia VAT przez organy podatkowe (względnie sprzedaży towaru do innego państwa UE i zakwestionowania 0% stawki VAT).

W świetle prawa UE i orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości UE, dla zachowania prawa do odliczenia VAT podatnik powinien legitymować się tzw. dobrą wiarą (należytą starannością przy prowadzeniu działalności gospodarczej).

Szeroko o problemie pisaliśmy już w tym wpisach: Dobra wiara a karuzele podatkowe w VAT – jak sobie poradzić z kontrolą podatkową? oraz Detektyw na etacie w firmie – czyli o tzw. dobrej wierze w VAT.

Jak weryfikować kontrahentów?

Ze względu na liczne kontrowersje dotyczące ustalenia, w jaki sposób przedsiębiorcy powinni weryfikować swoich kontrahentów, aby uniknąć zarzutu braku dobrej wiary i niedochowania należytej staranności, Ministerstwo Finansów rozpoczęło prace nad sformułowaniem listy przesłanek należytej staranności.

Niezależnie od tego w odpowiedzi na interpelację poselską nr 14059 w piśmie z 1 sierpnia 2017 r. Ministerstwo wyjaśnia, na czym może polegać taka weryfikacja kontrahentów.

Poza podstawowymi metodami, takimi jak potwierdzenie statusu kontrahenta jako podatnika VAT na stronach MF (https/ppuslugi.mf.gov.pl), sprawdzenie numeru VAT UE w systemie VIES (http://ec.europa.eu/taxation_customs/vies/?locale=PL) czy też sprawdzenie danych w KRS, CEiDG, Ministerstwo przygotowało listę dodatkowych czynności, jakie podatnik może podjąć, żeby zweryfikować uczciwość kontrahenta.

Wskazuje się m.in, że podatnik może sprawdzić, czy kontrahent posiada stronę internetową, czy legitymuje się odpowiednimi koncesjami bądź zezwoleniami, zawierać umowy w formie pisemnej, czy zwrócić się o przedłożenie kopii zaświadczenia o niezaleganiu w podatkach.

Najciekawiej jednak wygląda rada, aby występować do kontrahentów z żądaniem:

„pisemnego zobowiązania się kontrahenta, że towar, który będzie sprzedawany, nie pochodzi z przestępstwa, i że nie był przedmiotem obrotu w ramach karuzeli podatkowej — oraz, że kontrahent nie uczestniczy i nie bierze udziału w oszustwie podatkowym”.

Pozostaje tylko mieć nadzieję, że brak jednego z powyższych elementów nie będzie skutkował zarzutem braku dochowania należytej staranności przez podatnika…

2 komentarze

Zostaw komentarz